Pachniał nikotynowym dymem z papierosa, zeszłorocznym śniegiem, szczerym śmiechem, głęboko skrywaną tajemnicą, nutką egoizmu, nadzieją na lepsze jutro, świeżą trawą skroploną poranną rosą, owocami z sadu ukochanych dziadków, czułym pocałunkiem o poranku, wiosennymi piegami skradzionymi promykom słońca, kurewsko drogimi perfumami, ciepłem słońca, bukietem herbacianych róż, ciepłem złotych gwiazd, perfekcyjnie skręconym jointem, bakaliową czekoladą, bożonarodzeniową choinką, szarlotką obsypaną cynamonem. Życiem.
odurzający zapach...
OdpowiedzUsuńno to czekam na kolejny post : *
OdpowiedzUsuń